5 grudnia 2012

Moje MEGA DENKO... ciało, twarz, kolorówka, perfumy


Tym razem chcę Wam przedstawić moje DENKO :)
Jest to mój pierwszy post denkowy ;)
Hmmmm... fajnie brzmi...
Trochę się tego uzbierało.
Ciężko mi powiedzieć, że są to zużycia z miesiąca, dwóch, trzech...
Używam różnych kosmetyków, które starczają na długo.
A więc zaczynamy...
Podzieliłam na części:
-ciało
-twarz
-kolorówka
-perfumy


Ciało:

-Collistar Talasso-Scrub Anti-Acqua gigant 700g

Cudowny peeling do ciała na bazie soli z olejkami, cukrem trzcinowym.
Pięknie pachnie, lekko rozgrzewa, świetnie złuszcza. Pozostawia skórę genialnie nawilżoną i natłuszczoną. Nie trzeba stosować po peelingu balsamu. Skóra bosko po nim pachnie. Polecam serdecznie. Przed każdym użyciem trzeba wymieszać szpatułką.
W tej linii są jeszcze 2 inne peelingi, które testowałam w miniaturach ale nie za bardzo mi przypadły do gustu, szczególnie zapach.
Ten jest cudowny. Kosztuje ok.200,00 ale jest mega wydajny.

" Talasso scrub rewitalizująca sól-peeling do ciała 700gr

TALASSO- SCRUB

Talasso Scrub Anti-Water przeciw zastojom płynów z solą złuszczającą, trzciną cukrową i olejkami eterycznymi, stworzy w Twoim domu magiczną atmosferę orientalnej łaźni parowej.

Mieszanka soli morskich, trzciny cukrowej, olejków eterycznych oraz korzennych przypraw daje przyjemność wynikającą z thalasso i aroma terapii, połączonych z działaniem drenującym i wyszczuplającym.

Po zastosowaniu skóra natychmiast staje się gładsza i bardziej elastyczna, ciało jest odnowione, szczuplejsze i poprawia się jego koloryt.
Talasso scrub Anti-Water to lekkość i dobre samopoczucie.


Nowatorski peeling ze skondensowanymi olejkami, łączy w sobie wszystkie bogactwa płynące z głębin morza.
Rewitalizuje, poprawia koloryt skóry i wygładza jej strukturę.
Sprawia to specjalna mieszanka 90 typów soli morskich zanurzonych w koktajlu super-odżywczych olejków.
Zastosowanie tego preparatu przygotowuje skórę do kolejnych etapów pielęgnacyjnych.

Zastosowanie Aplikować na wilgotną skórę, masować okrężnymi ruchami. Stosowac 1-2 razy w tygodniu."
opis ze strony producenta
-Palmers - kojąca oliwka 150ml

Mam ją już po raz drugi i jestem z niej bardzo zadowolona.
Min.w skłądzie z masłem kakaowym.
Pięknie pachnie, nawilża, opakowanie z atomizerem.

-Collistar spray Protetivo Calore 100ml

Spray ochronny do włosów kręconych. Miał utrzymywać efekt prostych włosów.
Mógł być, szału nie było za ok.85,00

Ale Collistar ma genialna linie do włosów bambusową. Miałam kiedyś, szampon i maskę. Polecam!

-Lactacyd Femina - płyn do higieny intymnej 400ml.

Kupuje regularnie tylko ten, jestem zadowolona.

-Timotei szampon moc i blask 400ml.

Sygnowany bez parabenów. Ładnie pachniał. był ok.

-Roc Keops 30ml antyperspirant.

Beznadziejny. Na szczęście kupiłam go w jakiejś mega promocyjnej okazji w Superpharm na kartę. Bo normalnie kosztuje ok.30-40,00
Nie spawdził się u mnie wogóle.
Ja używam czerwoną Biodermę, która uwielbiam i polecam.

-Matrix Biolage 150ml Maska do włosów.

Byłam z niej zadowolona. Ładnie pachnie, jest bez parabenów, silikonów. Dostępna w salonach fryzjerskich lub hurtowniach fryzjerskich.





Twarz:

-Clinique take the day off 125ml

płyn dwufazowy do demakijażu oczu. Jak mam wydawać pieniążki to na niego lub na dwufazówkę Clarinsa. Wydajny, dobrze zmywa, nie podrażnia. Jak nie lubię Clinique to ten produkt jest ok.

-Biochemia Uroda- olejek myjący. 125ml kosztował ok.16,00

Bardzo fajny, sądzę że go powtórzę. Wcześniej miałam olejek do demakijażu z Maca, tylko, że Mac kosztuje ok.140,00

-Galenic Pur płyn oczyszczjący do twarzy i oczu.

Micelary płyn który usuwa pozostałości makijażu, taki opis jest na opakowaniu i to się zgadza. Uzywałąm rano zamiast toniku, ma dobry skład. Ale nie nadaje się do demakijażu.

-Galenic Nactalys wygładzająco-relasujący krem do twarzy.

Miałąm 2 miniatury dzienną i nocna po 15ml. Super krem, pieknie pachnie- świeżo cytusami, świetnie się wchłania. Nawilża i rozświetla.

-Galenic Argane. Krem odżywiający z olejkiem arganowym.

Miałam 2 miniatury dzienną i nocna po 15ml. Fajny ale mnie nie zachwycił.Specyficzny zapach.

-Dr.Hauschka miniatury.

Szczegółowo pisałam o tych produktach w postach. Boskie, kupuję pełnowymiarowe!!!


Kolorówka:

Make Up For Ever:

-Eliksir Hd 12ml.

Ma cudownie nawilżać skórę.
Kosztuje ok.180,00 Stosowałam dla klientek do makijaży.

-Podkład Hd nr.117

Genialny kolor dla jasnych skór z podbiciem żółtym.

-Puder Hd biały sypki.

kosztuje 160,00 Matująca krzemionka.

-Multi Loose Powder 4x5g Zestaw 4 pudrów sypkich w 4 odcieniach.

Kosztował powyżej 100,00
Fajna opcja kolorystyczna, wygodne opakowanie piramidka. Używałam do makijaży dla klientek.

-Lab shine S0 błyszczyk z delikatna drobinką.

Dostałam w prezencie przy zakupach. Słabo się trzymał na ustach.

-Barbara Hofmann płyn do czyszczenia dezynfekcji pędzli 100ml.

Masakra!!!
niszczy włosie. Jedyny plus za opakowania z dozownikiem.
Do czyszczenia pędzli polecam płyn Maca.



Perfumy:

-Viktor&Rolf Flowerbomb 50ml woda perfumowana.

Mój ukochany zapach. Na pewno kupię ponownie ale tylko wodę perfumowaną, toaletowa nie podoba mi się jak zapach ukłąda się na mojej skórze.

-Chanel Chance Eau Tendre 50ml woda toaletowa.

Cudowny, letni zapach. Na pewno powrócę do niego na wiosnę.

-Nina Ricci - Ricci Ricci 80ml woda perfumowana.

Zużyłam giganta :)
Nie powrócę do tego zapachu, znudził mi się.


Tyle mojego denka... hmmm mega denko ;)
Używałyście którychś produktów, byłyście zadowolona czy wręcz przeciwnie?



10 komentarzy:

  1. Biały puder Make up factory fajny, ale w mojej kosmetyczce zastapiłam go Catrice w duuuuuuużo niższej cenie :) i nawet udało mi się go dostać od Mikołaja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Make Up for Ever :) Bo Make Up Factory też ma biały puder.
      Mam ten z Catrice i jestem zadowolona :)
      A ostatnio oglądałam biały z Essence ale miał ze 4 parabeny i zrezygnowałam :(

      Usuń
  2. aaa mój ulubiony Chanel Chance! :) Zastanawiam się cały czas nad tym podkładem MUFE i ciągle nie wiem czy będzie dla mnie dobry..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy jakie są Twoje oczekiwania od podkładu?
      Ja lubię efekt końcowy "odbicia światła" nie płaskiego matu. Podkład świetnie wygląda na zdjęciach.
      Najlepiej poprosić o próbkę w Sephorze i przetestować.
      Ma świetny wybór kolorów. Ja mam 117, 120 i 140.

      Usuń
  3. chanel chance miałam kiedyś dawno dawno temu, już w sumie nawet nie pamiętam jak pachniał, ale musiał mi się podobać skoro go kupiłam :P hehe. Trzeba sobie przypomnieć ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ja nie przepadam za zapachami Chanel, ten podbił moje serce i na pewno będę do niego wracać :) Polecam :)

      Usuń
  4. Nakręciłam się na ten peeling z Collistara ale widzę, że on jest na bazie soli.... Mam rację? dobrze go zidentyfikowałam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak dokładnie na bazie soli wersja z cukrem trzcinowym :)
      Dziś testowałam znowu P&R i fajniejszy daje efekt jak sie rozsmaruje i chwile odczeka i dopiero peelinguje bo lepiej trze a po mokrej skórze się ślizga. I nie można go dać za dużo bo za pierwszym razem czułam się jak by mnie ktoś olejem nasmarował ;)

      Usuń
    2. Nie lubię takiej tłustej warstwy, bo dla mnie ona nie ma nic wspólnego z nawilżeniem. U mnie jak na razie nr 1 jest scrub z Phenome. Co prawda mam wiele zarzutów do firmy, jednak nie znalazłam peelingu, który może sie z nim równać. P&R czeka w kolejce, na pewno będzie porównanie i odniosę się do jeszcze jednego peelingu Phenome. Udało mi się załapać na 40% obniżkę więc aż żal było nie skorzystać :)))tym bardziej, że cenię sobie świetną pielęgnację. Ciekawa jestem jak wypadnie w ogólnej ocenie.

      Usuń
    3. Kolega mi mówił że Phenome ma fajne peelingi tylko cena za 200ml jest mega :(
      Ja jutro jadę załapać się na zniżkę i kupuje z Phenome peeling-maskę do buziaka, jest boska :)
      Musisz koniecznie przetestować Collistara, czasami można dostać próbkę w saszetce.

      Usuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz.
Z miłą chęcią odwiedzę również WAS :)