30 października 2013

Armani Si- prawie oryginał. Jak poznać podróbkę na allegro?




Zastanawiałam się czy pisać tego posta, lecz ku przestrodze...
Już dwa dni jestem wściekła na maksa i zarazem zszokowana.
Ale od początku.
Skończyły mi się perfumy letnie i chciałam kupić coś na zimę.
Zastanawiałam się czy nie powrócić do V&R Flowerbomb.
Chodziłam po Sephorze, Douglasie i szukałam.
Coś mnie podkusiło i moim nozdrzom spodobał się nowy Armani Si.
Podobało mi się, jak pracuje na mojej wybrednej skórze i fajnie ułożyła się nuta końcowa.
Zawsze kupuje 100ml, ewentualanie 50ml.
100ml Armaniego (woda perfumowana bo tylko taka wyszła kosztuje 535,00.
50ml- 369 , 30ml-249,00

Chciałam kupić 100ml w Sephorze po rabacie 20% wynosiłoby 428,00
Lecz przeglądając aukcje na allegro z kosmetykami znalazłam sprzedawcę który oferował testery kolorówki np.
CHANEL LE VERNIS 591 Alchimie Jesien '13 nowosc, Le Volume De Chanel tusz Nr 40 Khaki Br NOWOŚĆ, testery pomadek Chanel, YSL. Nowe róże w kremie Chanel- testery i wiele innych testerów nowości.
Pani ma 718 pozytywnych komentarzy.
Obejrzałam sprzedawane produkty i okazało się że ma 1 szt.perfum Armaniego w cenie 310,00 plus przesyłka 9,00
Długo się zastanawiałam bo na allegro jest cała masa podróbek, które są świetnie zrobione i to że ktoś ma pozytywne komentarze jeszcze o niczym nie świadczy.
Kiedyś kupiłam Chloe. Odbierałam je w Wawie. Pani miała po 1 szt.perfum.
Na pierwszy rzut oka pudełko ok. Co mnie zaciekawiło dlaczego folia byłą rozerwana i produkt był psiknięty(nie był zapowietrzony)Przyjrzałam się tym perfumom i na pierwszy rzut oka wydawały się oryginalne. Komentarze oczywiście same pozytywne. Kupiłam.
Popsikałam się i zapach taki sam na początku jak ten co w perfumerii.
Ale po 30 min niespodzianka- zapach nie pracuje.
Robi się chemiczny by po 2 h nie było go czuć.
Opakowanie było identyczne, naklejka, kody. Jedyne co mnie wtedy zastanowiło, że naklejka na spodzie było odwrotnie naklejona i korek miał ostry kant.
Zadzwoniłam do pani i zwróciłam perfumy. Pani była zaskoczona bo mówiła że kupiła perfumy z pewnego żródła. Przy okazji dowiedziałam się, że kupuje od różnych osób.

Wtedy powiedziałam sobie, ze nigdy więcej nie kupię perfum na allegro.
Choć raz kupiłam od dziewczyny perfumy które były oryginalne ale jak z nią rozmawiałam przed zakupem, okazało się że dostałą je od firmy za pracę w barterze i na perfumach byłą naklejka polskiego dystrybutora.
Zapach był oczywiście oryginalny.

Kupując Armaniego myślałam że będzie podobnie. Wydawało mi się, że pani pracuje w perfumerii i stąd ma nowości tych wszystkich testerów, bo kto by podrabiał testery limitowanych edycji tak szybko?

Przed zakupem zawsze przeglądam co sprzedaje dana osoba i wczytuję się w komentarze.
Choć komentarze nie zawsze sa adekwatne bo ludzie po prostu się nie znają. Tak było pamiętam jak weszłam na konto osoby która sprzedaął palety "MAC". Podróby na maksa a komentarze za nie same pozytywne.

Zakupiłam produkt. Dopłaciłam jeszcze 2,00 aby został wysłany paczką a nie listem poleconym jak było w opisie.
Na pierwszy rzut okaz wszystko super.
Popsikałam się. Nuta bazowa taka sama.
Akurat miałam klientkę na lekcję makijażu i 3 h zapach mógł sobie pracować. Po skończonej lekcji niucham rękę i co?
I nic. Jakaś chemiczna poświata została. Wkurzyłam się na maksa.
Jeszcze raz popsikałam się i niuchałam co chwilę.
Było to samo. Po 2 h było czuć chemię.
Poszłam do Sephory. Na jednej ręce psiknęłam Armaniego ich na drugiej jak wróciłam mojego.
Rano na ręce było czuć Armaniego z Sephory a o moim można było zapomnieć.
Mów się że testery w perfumerii są mocniejsze, nie wiem jak jest na prawdę. Tylko że ja tez kupiłam tester.
Napisałam do pani, że produkt który otrzymałam nie jest oryginalny i chce go zwrócić i odzyskać swoje pieniądze. Napisałam również że mam nadzieję że uda nam się załatwić sprawę polubownie.
Za handel podróbkami jest do 5 lat więzienia.
Zapraszam do przeczytania fajnego tekstu:
http://www.orginalneprodukty.pl/content/4/184.html

Pani odpisała, że zadzwoni do mnie bo jest na szkoleniu.
Rzeczywiście zadzwoniła i zarzuciła mnie słowotokiem. Nie mogłam dojść do słowa. Usłyszałam, ze ona sprzedaje tylko oryginalne produkty, że właśnie jest na szkoleniu za granicą z prezentacji z nowości na 2014r.
Że to ona pomaga namierzać allegro osoby które sprzedają podróbki.
Oczywiście czuje się urażona że ją posądzam, że jak zapach mi się nie podoba lub jak znalazłam taniej zapach to mogę zwrócić.
Kiedy doszłam do słowa, wytłumaczyłam pani że jest to świetnie zrobiona podróbka, nie oceniam innych produktów które sprzedaje bo ich nie testowałam.
Dowidziałam się, że pani te testery kupuje z jednego sprawdzonego żródła za granica, że obok niej jest jakaś pani od Armaniego.
Na pytanie dlaczego zapach się nie rozwija i pachnie chemią a po 2 h znika nie uzyskałam odpowiedzi.
Na pytanie, że zapach nie był zapowietrzony pani odpowiedziała, że przed zakupem musiała sprawdzić atomizer czy działa.
Dowiedziałam się również, że pani ma jeszcze 3 inne zapachy Armaniego i mogę sobie wybrać inny.
Wywnioskowałam, ze produkty muszą być sprzedawane jeszcze na innym koncie.
Pani oczywiście, nie przyznała się że produkt jest podróbką.
Powiedziała, że odda mi pieniądze abym go odesłała.
Tylko do Polski wróci za tydzień.

Na pani koncie znalazłam w komentarzach jeszcze jedną osobę która kupiła ten zapach i do niej napisałam.
Tamta pani napisała mi że ona się nie zna za bardzo na perfumach i ciężko jej stwierdzić czy coś jest nie tak z zapachem.

Dzisiaj napisałam do kobiety maila, aby mieć na piśmie, że jak zwrócę jej produkt to odda mi pieniądze to co wpłaciłam razem z przesyłką plus koszta przesyłki zwrotnej.
Ponieważ nie zamierzam do tego dołożyć ani grosza.
A dodam że przy zakupie dostałam jeszcze próbkę perfum Armainii Aqua di Gioia.

Powiem Wam, że jestem tak wściekła że szok. Gdyby nie to, że pracuję tyle lat w tym zawodzie to na pewno miała bym trudności z rozpoznaniem że jest to podróbka.
Jak tylko odzyskam pieniądze kupuję perfumy w autoryzowanej perfumerii.

A tak prezentują się zdjęcia mojego "oryginału"


Opakowanie jest zrobione perfekcyjnie, śmiem twierdzić że jest oryginalne. Jest takie samo, ze wszystkimi detalami jak oryginał. Czyli zapłaciłam 320,00 za opakowanie a środek dostałam w gifcie jako podróbkę. :((( Grrrrr!!!!!

Tutaj fany artykuł jak odróżnić podróbkę od oryginału:
http://zapytaj.onet.pl/Category/003,001/2,19531489,Jak_odroznic_prawdziwe_firmowe_rzeczy_od_podrobek.html

A Wam się zdarzyło kupować zapach na allegro?
Ciekawa jestem Waszej opinii.


Przypominam o ostatnich dniach rozdania, zostały tyko 2 dni.

ZAPRASZAM NA ROZDANIE - BOBBI BROWN, MAX FACTOR 18.09-31.10 2013

http://wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/2013/09/rozdanie-na-poprawe-nastroju-do.html


24 października 2013

M·A·C NOCTURNALS - limitowana kolekcja świąteczna cz.3



M·A·C Nocturnals - pigmenty w połączeniu z glitterami dadzą nam efekt smoky eye w trzech iskrzących się odcieniach: pozłacanej czerni, morskiej zieleni oraz srebrzystych fioletach. Błyszczyki Nocturnals zapewnią ustom wysoki połysk w cielistych odcieniach koralu i różu. W kolekcji nie zabraknie również odżywki do ust… delikatnych, w prawie niewidocznych kolorach… ale za to o 4 różnych smakach: pieprzowej mięty, wanilii, lawendy oraz guawy.


MINI GLOSS KIT


NOCTURNALS LIP GLOSS/CORAL

On the Scene róż z połyskiem białej perły (cremesheen glass)
Star Quality jasna koralowa pomarańcza (cremesheen glass)
Night is Young jasna kremowa czerwień (cremesheen glass)
Moth to Flame beż z fioletową perłą (dazzleglass)

Sugerowana cena detaliczna: 140 PLN



NOCTURNALS LIP GLOSS/PINK

Fashion Scoop czysty róż (cremesheen glass)
Colour Saturation ciemne kremowe wino (cremesheen glass)
Petit Indulgence jasny zimny róż (cremesheen glass)
Dressed to Dazzle róż z połyskiem srebra (dazzleglass)

Sugerowana cena detaliczna: 140 PLN



NOCTURNALS LIP GLOSS/NUDE

Boy Bait jasny beż z połyskiem (cremesheen glass)
Over Indulgence naturalny brąz (cremesheen glass)
Richly Revered zimna czerwień (cremesheen glass)
Phiff! Jasny beż (dazzleglass)

Sugerowana cena detaliczna: 140 PLN



MINI TINTED FLAVOURED LIP CONDITIONER KIT


NOCTURNALS/TASTITINTS M·A·C TASTITINT LIP CONDITIONER

Mintessence mleczna biel
Sugared Vanilla kremowy beż
Taste of Paradise róż
Dash of Lavender fiołkoworóżowy

Sugerowana cena detaliczna: 140 PLN




MINI PIGMENTS & GLITTER


NOCTURNALS PIGMENTS AND GLITTER/BLACK AND GOLD

Naked Pigment świeży perłowy beż (matte)
Museum Bronze Pigment ciemnoszary ze złotą perłą (frost)
Copper Sparkle Pigment mroźna miedź flecks (frost)
Gold Glitter lśniące złoto (glitter)
Black Glitter błyszcząca czerń (glitter)

Sugerowana cena detaliczna: 140 PLN



NOCTURNALS PIGMENTS AND GLITTER/GREEN AND TEAL

Just Before Dawn Pigment ciemnoszary (pigment)
Deep Blue Green Pigment zielono-niebieski (frost)
Old Gold Pigment matowe złoto (frost)
3D Gold Glitter lśniące złoto (glitter)
Reflects Gold Glitter białe, lśniące złoto (glitter)

Sugerowana cena detaliczna: 140 PLN


NOCTURNALS PIGMENTS AND GLITTER/SILVER AND VIOLET

Kitschmas Pigment błyszczący róż z fiołkoworóżową perłą (frost)
Vanilla Pigment kość słoniowa (frost)
Push the Edge Pigment purpura z perłą (frost)
Pink Glitter jasny róż (glitter)
Grey Glitter świecący szary (glitter)

Sugerowana cena detaliczna: 140 PLN


KOLEKCJA LIMITOWANA DOSTĘPNA od listopada 2013 we wszystkich salonach M·A·C

3 ostatni post z kolekcją świąteczną.
Od listopada pojawi sie ich całe mnóstow w MAC.
Poniżej wszystko co będzie.
DIVINE NIGHT: //wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/2013/10/mac-prezentuje-divine-night-podaruj.html

STROKE OF MIDNIGHT:



http://wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/2013/10/mac-prezentuje-stroke-of-midnight-mega.html


http://wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/2013/10/mac-prezentuje-stroke-of-midnight-cz2.html



Czy macie już listę produktów które chciałybyście kupić?
Ja mam:)

M·A·C prezentuje: STROKE OF MIDNIGHT - cz2


Dzisiaj prezentuje Wam 2 część kolekcji świątecznej MAC.
O pierwszej pisałam tutaj:
http://wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/2013/10/mac-prezentuje-stroke-of-midnight-mega.html
A więc zaczynamy:)


STROKE OF MIDNIGHT

EYE SHADOW X 5 COMPACT

Kiedy zegar wybije dwunastą, zacznie się noc… kolekcja cieni do powiek M•A•C Stroke of Midnight upiększy oczy upojnym lookiem, zaprojektowanym na każdą okazję. Trzy limitowane zestawy, a w nich 5 idealnie dobranych kolorów w odcieniach: Warm, Cool i Smoky. Błysk perły z połyskiem, matowy róż i lśniący metalik w ulubionym przez M•A•C przyszronionym, satynowym, welwetowym, matowym i połyskującym wykończeniu.



STROKE OF MIDNIGHT EYES/COOL

Fair Sex lekki zimny róż (frost)
Deception zimne złoto z brązem (frost)
Romance Me ciepła śliwka ze złota perłą (lustre)
Shadowy Lady ciemny fiolet (matte)
Frisco pastelowy róż (matte)

Sugerowana cena detaliczna: 179 PLN



STROKE OF MIDNIGHT EYES/WARM

Femme Fi zimne kremowe złoto (veluxe pearl)
Amber Lights brzoskwiniowy brąz z połyskiem (frost)
Socialite ciepła miedź (satin)
Mulch brąz z brązową perłą (velvet)
Midnight Hour ciemna śliwka (velvet)

Sugerowana cena detaliczna: 179 PLN



STROKE OF MIDNIGHT EYES/SMOKY

Chillproof zimna biel (frost)
Retrospeck delikatny beż (lustre)
Gaelic Gold metaliczne złoto (veluxe pearl)
Well Put Together czerń ze złotem (velvet)
Carbon głęboka czerń (matte)

Sugerowana cena detaliczna: 179 PLN




FACE KIT

Palety do twarzy M·A·C Stroke of Midnight Face Palettes zawierają wszystko to, czego potrzebujesz… od świtu do zmierzchu. Kompletny makijaż zawiera: trzy odcienie cieni do powiek, jeden puder brązujący lub puder w kamieniu, dwa rodzaje szminek i kredkę do oczu. Połączenie koloru cielistego z głębokim brązem i perłowymi różami w zestawie WARM, zapewni zniewalający wygląd, ze szczyptą blasku. Paleta wyrafinowanych cieni COOL, rozpala kolorami: ciemnego fioletu, fiołkowym różem i szarymi niebieskościami, których nie da się nie zauważyć!




STROKE OF MIDNIGHT FACE PALETTE/COOL

Scene Eye Shadow niebiesko - szary (satin)
All Races Eye Shadow zimny ciemno-szary (matte)
Magic Moor Eye Shadow ciemna śliwka z perłą (veluxe pearl)
Sparkling Rosé Iridescent Pressed Powder delikatny róż z dodatkiem złota
Ebony Eye Kohl intensywna czerń
Sublime Pleasure Lipstick kremowy fiołkoworóżowy (lustre)
Romantically Inclined Lipstick kremowa śliwka (cremesheen)

Sugerowana cena detaliczna: 225 PLN



STROKE OF MIDNIGHT FACE PALETTE/WARM

Tenderly Eye Shadow przyszroniony ciepły róż (frost)
Showstopper Eye Shadow ciemny brąz (matte)
After Dusk Eye Shadow kolor różany z połyskiem perły (veluxe pearl)
Golden Bronzing Powder złoty beż z połyskiem
Coffee Eye Kohl intensywny brąz
Myself Lipstick brudny fiolet z perłą (lustre)
Love Talk Lipstick cielisty (cremesheen)

Sugerowana cena detaliczna: 225 PLN



M∙A∙C AIDS FUND OFFERINGS

Dziewczyna z VIVA GLAM powraca! Fantastyczna, szykowna i skandalicznie boska. Elektryzujący RuPaul, twarz VIVA GLAM w 1994 roku, powraca podpisując się pod seksownym wydaniem czerwonej szminki oraz nowego błyszczyka w odcieniu burgunda… Każda złotówka (za wyjątkiem podatku VAT) przeznaczona jest dla kobiet, mężczyzn i dzieci dotkniętych wirusem HIV/AIDS.


STROKE OF MIDNIGHT/VIVA GLAMOROUS

VIVA GLAM I Lipstick intensywny burgund (matte)
VIVA GLAM I Lipglass intensywny burgund

Sugerowana cena detaliczna: 179 PLN




KIDS HELPING KIDS GREETING CARDS
Sugerowana cena detaliczna: 31 PLN

KIDS HELPING KIDS GIFT TAGS

Sugerowana cena detaliczna: 31 PLN

M·A·C prezentuje: STROKE OF MIDNIGHT. Mega gigantyczna kolekcja świąteczna!!! Genialne zestawy... cz.1

Już od 1 listopada( w sklepach od 2.11) pojawią się jak co roku mega gigantyczne kolekcje świąteczne.
Jak ja je uwielbiam:) Jak co roku MAC zaskakuje nas pięknymi opakowaniami.
Kolekcja będzie w salonach przez listopad i grudzień, ale proponuję zakupić ją szybko bo jak co roku schodzi jak świeże bułeczki:)
Postaram się Wam ją przedstawić, podzielę to jak zwykle na kilka postów bo można dostać oczopląsu.
Kolekcja jest świetna na prezenty pod choinkę ale również dla tych z Was które chcą poznać produkty MAC. W zestawach sa w mniejszych pojemnościach i w niższych cenach.
Według mnie jest to super oferta do poszerzenia wiedzy o produktach MAC i proszę się nie smucić , ze mniejsze pojemności, kosmetyki MAC są mega wydajne :)
Zapraszam na pościk :)


M·A·C prezentuje:

STROKE OF MIDNIGHT



Kosmetyczka Lip Bag zawiera produkty do makijaż ust - wystawne odcienie szminek, błyszczyków oraz kredek do ust z serii Cremesheen. Dostępne w 2 odcieniach: fioletowym i cielistym.


LIP LOOK BAG



STROKE OF MIDNIGHT LIP BAG/NUDE

Softly Lit Cremesheen Glass stonowany beż z połyskiem różu (cremesheen)
Creme d’ Nude Lipstick blady, brzoskwinowy beż (cremesheen)
Boldly Bare Lip Pencil brudna czerwień

Sugerowana cena detaliczna: 150 PLN


STROKE OF MIDNIGHT LIP BAG/VIOLET

Art of Seduction Cremesheen Glass zimny cielisty ze złotą perłą (cremesheen)
Dark Deed Lipstick krwista czerwień (amplified)
Vino Lip Pencil intensywna purpura

Sugerowana cena detaliczna: 150 PLN




EYE LOOK BAG

Kosmetyczka Eye Bag z kolekcji M·A·C Stroke of Midnight zawiera: tusz In Extreme Dimension Lash, Fluidline, cień do powiek Paint Pot oraz pędzelek z podwójnymi końcówkami. Zestaw jest dostępny w 3 kolorach: cielistym, fioletowym i złotym.



STROKE OF MIDNIGHT EYE BAG/NUDE

Utterly Becoming Paint Pot kremowy beż
In Extreme Dimension Lash czerń
Past Twilight Fluidline ciemna śliwka
209 Eye Liner/239 Eye Shader pędzelek z podwójnymi końcówkami

Sugerowana cena detaliczna: 225 PLN


STROKE OF MIDNIGHT EYE BAG/GOLD

Genuine Treasure Paint Pot antyczne złoto
In Extreme Dimension Lash czerń
Blitz & Glitz Fluidline intensywna czerń ze złotą perłą
209 Eye Liner/239 Eye Shader pędzelek z podwójnymi końcówkami

Sugerowana cena detaliczna: 225 PLN



STROKE OF MIDNIGHT EYE BAG/VIOLET

Frozen Violet Paint Pot przyszroniona srebrna purpura
In Extreme Dimension Lash czerń
Blacktrack Fluidline solidna czerń
209 Eye Liner/239 Eye Shader pędzelek z podwójnymi końcówkami

Sugerowana cena detaliczna: 225 PLN



BRUSH KIT

Osiągnij nieskazitelny i profesjonalny rezultat, korzystając z zestawów pędzli: Mineralize, Essentials oraz Smoky Eye. Efekt? Będziesz chciała więcej…


STROKE OF MIDNIGHT BRUSH KIT/MINERALIZE – zestaw pędzli do nakładania produktów mineralnych:

287SE Duo Fibre Eye Shadow Brush
286SE Duo Fibre Tapered Blending Brush
159SE Duo Fibre Blush Brush
187SE Duo Fibre Face Brush

Sugerowana cena detaliczna: 239 PLN



STROKE OF MIDNIGHT BRUSH KIT/ESSENTIALS – zestaw pędzli do twarzy i oczu:

217SE Blending Brush
239SE Eye Shader Brush
212SE Flat Definer Brush
193SE Angled Foundation Brush
168SE Large Angled Contour Brush

Sugerowana cena detaliczna: 239 PLN



STROKE OF MIDNIGHT BRUSH KIT/SMOKY EYE – zestaw pędzli do makijażu oczu:

211SE Pointed Liner Brush
266SE Small Angle Brush
214SE Short Shader Brush
219SE Pencil Brush
227SE Large Fluff Brush

Sugerowana cena detaliczna: 239 PLN




RETAILER EXCLUSIVE

Kompozycja odcieni różu stworzy noc, którą będziesz długo pamiętać. Zestaw Lip i Cheek Bag z kolekcji M·A·C Stroke of Midnigh.
W pakiecie znajdują się: pomadka w odcieniu kremowego różu, błyszczyk w kolorze delikatnego różu oraz lśniący róż do policzków, małe lusterko oraz pędzelek 129 SE. Całość zapakowana w czarną z białymi elementami, gładką w dotyku i złotym zamkiem błyskawicznym kosmetyczkę… dostępną tylko w sklepach M·A·C.


STROKE OF MIDNIGHT LIP AND CHEEK BAG/PINK

Formal Powder Blush róż
How Darling! Lipstick kremowy róż (cremesheen)
Soft Spoken Lipglass delikatny róż
129SE Powder/Blush Brush – pędzelek do różu
Lusterko

Sugerowana cena detaliczna: 250 PLN




M∙A∙C STORES ONLY

Kompozycja koralowych odcieni stworzy nastrój nocy, którą będziesz długo pamiętać dzięki zestawom Lip i Cheek Bag z kolekcji M·A·C Stroke of Midnight.
W pakiecie znajdują się: pomadka w odcieniu ciepłej czerwieni, błyszczyk w kolorze złota oraz lśniący, brzoskwiniowy róż do policzków, małe lusterko oraz pędzelek 129 SE. Całość zapakowana w gładką w dotyku, czarną z białymi elementami i złotym zamkiem błyskawicznym kosmetyczkę… dostępną tylko w sklepach M·A·C.


STROKE OF MIDNIGHT LIP AND CHEEK BAG/CORAL

Margin Powder Blush brzoskwinia ze złotym połyskiem
Night to Remember Lipstick ciepła czerwień (cremesheen)
Pure Sophistication Lipglass złoto
129SE Powder/Blush Brush – pędzel do różu
Lusterko

Sugerowana cena detaliczna: 250 PLN



STROKE OF MIDNIGHT/GROOMING KIT

Bądź zadbana wręcz wymuskana i gotowa na wszystko. Wyrzeźbione brwi, wymodelowane rzęsy i idealne paznokcie – aby dobrze wyglądać należy się do tego dobrze przygotować. Zestaw M·A·C Stroke of Midnight Grooming Kit zawiera: pęsetę, podwójny grzebyk do brwi, pilniczek do paznokci i wąskie lusterko.
Wszystko zapakowane w eleganckie etui przystosowane do podróży. Dostępne tylko w salonach M·A·C.


Lusterko
Duo Lash Comb/Brow Brush – podwójny grzebyk do brwi
Manicure File – pilniczek do paznokci
Tweezers/Slant - pęseta

Sugerowana cena detaliczna: 225 PLN


I jak podoba się Wam pierwsza część zestawów świątecznych od MAC? Co chciałybyście dostać od Św.Mikołaja :)

19 października 2013

Czy im droższy kosmetyk tym lepszy? Logo marki a jakość.


Zdjęcia są własnością firm kosmetycznych, pochodzą z internetu.


Do napisania dzisiejszego posta skłoniły mnie min. moje klientki na lekcjach makijażu i podczas zakupów.
Ponieważ bardzo często słyszę pytanie czy np. Dior jest taki genialny bo jest tak znany i tyle kosztuje i warto go kupić?
Hmmm... :)
Przedstawię Wam mój pogląd oparty na mojej 9 letniej pracy w branży kosmetycznej.
Mam nadzieję, że nikogo nie urażę swoją opinia , jak np. napiszę, że nie lubię danej marki :)
Mi jest zdecydowanie prościej poruszać się w gąszczu kosmetyków bo sama kupiłam ich miliony i przetestowałam na swojej buzi i na klientkach.

Mam jedną zasadę, zanim pomaluję czymś nowym klientkę najpierw testuję to na sobie, nawet jeżeli kupię za ciemny podkład ( a ja jestem bladziochem) to nakładam go wtedy jak zostaję cały dzień w domku.

W perfumeriach mamy kosmetyki massmarketowe - Loreal, Isa Dora, Bourjous... selektywne Dior, Chanel. Guerlain, YSL... a także marki profesjonalne MAC, Bobbi Brown, Smashbox, Make Up For Ever...

Z markami najtańszymi drogeryjnymi czyli Bell, Pierre Rene, Joko... nie za dużo mogę powiedzieć bo ich po prostu nie używałam.
Mam w swoim kufrze z tańszych marek Inglota, Catrice ale to temat na innego posta.

Swoją pracę makijażową zaczynałam dla Loreala i w moim kufrze przez 5 lat królowała ta marka oraz Maybelline, -bo to jeden koncern.
Kupowałam wtedy również kosmetyki IsaDory, Bourjous bo bardzo dużo jeżdziłam z pokazami po perfumeriach w całym województwie lubelskim. A jak same wiecie wyjść bez zakupów... ;)
Pracowałam równocześnie w małej perfumerii więc kosmetyki otaczały mnie cały czas.

Potem jak przeniosłam się do Warszawy testowałam również kosmetyki Lancome bo miałam do nich dostęp i zastanawiałam się nad zmianą marki, ale zostałam w L'orealu.

Pamiętam że moje pierwsze kosmetyki które sobie kupiłam kiedy byłam w szkole średniej był to podkład z L'oreala rozświetlający Translucide i cienie poczwórne IsaDora. Wydałam wtedy ok.150,00 gdzie dla 16 latki był to majątek a było to ponad 15 lat temu :)

Potem zaczęłam pracować dla marki Nouba. Miałam również pod sobą marki Deborah, BeYu.
Pracowałam wtedy we wszystkich warszawskich Douglasach, dzięki którym miałam dostęp do wszystkich marek.
W moim kufrze pojawiły się kosmetyki marek dla których pracowałam oraz weszłam wtedy również w marki selektywne.

Na początku pamiętam miałam świra na punkcie Chanel(przetestowałam chyba wszystko). Potem była miłość do Guerlain.
Z racji tego iż byłam codziennie w pracy mogłam się wymalowywać po łokcie wszystkim i testować.
Mój kufer zaczął się powiększać.

Wtedy zaczęłam się zastanawiać jak się ma cena do jakości :)
Wiedziałam oczywiście doskonale że my płaciły ułamek za kosmetyk a reszta jest to reklama,opakowanie, pozycja marki, gwiazdy które ją reklamują.
Po przetestowaniu całego mnóstwa kosmetyków zaczęła się tworzyć lista ulubieńców i anty listy.
Czy kupując podkład za 200,00 czy cienie za 239,00 ma to sens?
Niestety nie zawsze.

Ja wychodzę z założenia że są kosmetyki na które warto więcej zainwestować jeżeli oczywiście możemy sobie na to pozwolić ale nie za wszelką cenę.
Pamiętam jak pierwszy raz kupiłam swój selektywny tusz do rzęs Lancome. Wydałam chyba ok.120,00 było to jeszcze w Galerii Centrum.
Jaka była moja radość ale tylko do czasu kiedy się nim pomalowałam i stwierdziłam że tusz Loreala jest lepszy i kosztuje 3 razy mniej.

Jest coś takiego, że firmy sprzedają nam marzenia, odrobinę luksusu.
Bo szybciej kupimy sobie kosmetyk Chanel za 200,00 niż torebkę za 6,000.

Pamiętam jak miałam pokazy makijażu Nouba w jednym z Douglasów. Miałam zapisane klientki selektywne.
Które wydawały dość dużo na kosmetyki. Nie za bardzo znały markę Nouba, pomimo, że była na wyłączność Douglasa.
Pytały się o markę i ile kosztuje. Trochę się dziwiłam na początku, że pytają o cenę skoro na samym poczatku opowiadały jakich to marek nie używają.
Kiedy odpowiedziałam że np. podkład to wydatek 119,00 pomadka 89,00 itd.
Panie stwierdzały że jest za tania no i te czarne zwykłe opakowania są mało luksusowe.
Prosiły mnie po makijażu abym dobrała im podobne kolory z droższych marek.
Myślałam, wtedy że wyjdę z siebie i stanę obok!
Nie pomagały tłumaczenia że w marce profesjonalnej nie płaci się za opakowanie tylko za środek.
Śmiałam się że zakleję napisy to kupią ;)
Ale znalazłam swój sposób, wystarczyło powiedzieć że jest to marka niszowa- unikatowa ;)
Mogłabym tu przytaczać wiele różnych opowieści.

Ale wracając do pytania czy warto wydawać tyle na kosmetyki?

Czym się kierujemy podczas zakupów kosmetyków i skupmy się tylko dzisiaj na kolorówce.
Kiedy wchodzimy do perfumerii pod wpływem impulsu i same nie wiemy czy coś chcemy to według mnie wszystko zależy od konsultantki, jak sprzedaje nam produkt, jak go zaprezentuje,jak pobudzi nasza wyobrażnię i czy stwierdzimy że muszę go mieć bo bez niego nie wyobrażam sobie mojego życia ;)
Kupujemy wtedy impulsywnie, nasze endorfinki szaleją a kiedy wracamy do domu zastanawiamy się czy rzeczywiście był sens wydawać tyle.

Według mnie są produkty na które warto wydać więcej. Jest to podkład, korektor, puder.
Możemy również zainwestować w porządna paletę cieni matowych-satynowych do makijażu dziennego oraz róż.

Ale nigdy bym nie dała np.ponad 100,00 za kredkę do brwi, oczu, konturówkę do ust, lakier do paznokci, błyszczyk-pomadkę(chyba że były to unikatowy kolor)

Wiem, ze panie kupują pomadki, błyszczyki i wydaja na nie po 150,00.
Dlaczego? Bo jest to kosmetyk który najczęściej wyjmują z kosmetyczki aby poprawić usta.
Kupują go nie dla trwałości tylko dla opakowania aby koleżanki mogły zobaczyć, " o ma pomadkę Dior :)"

Ja od ponad 2 lat jestem prawie całkowicie zMACowana :)
Kocham tą markę za wybór kolorów- konsystencje, jakość, trwałość... :)
Zresztą moje klientki jak ją poznają podczas lekcji makijażu to obdarzają takim samym uczuciem.
Mam w swoim kufrze również trochę innych kosmetyków.

Z marek selektywnych wybieram Chanel, Guerlain, Yves Saint Laurent, Givenchy, Helena Rubinstein.
Mam swoje sprawdzone i ulubione produkty do których zawsze wracam.
Cenię te marki za jakość.
Nie powiem, że te marki mają wszystko super, bo zdarzają się troszkę gorsze produkty ale na cała szafę jest ich na szczęście tylko kilka.

Czasami jak wydaję ponad 200,00 na poczwórne cienie Chanel które mają 1,2 g!!! To się zastanawiam czy warto i po co je kupuję, skoro 1 cień MAC(który jest świetnej jakości i mam ich bardzo, bardzo dużo) ma 1,5g i kosztuje 53,00
Czyli w MAC za 4 cienie zapłacę tyle samo tylko będę miała ich aż 6 g a w Chanel 1,2g.

Jest to chyba ta magia marki:)
Ale na usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że mój ukochany puder z Chanel ma aż 30g!!! i kosztuje 200,00.
Gdzie inne firmy selektywne w tej cenie dają nam maks 10g.

Są tez marki których niestety nie darzę miłością
Na pierwszym miejscu plasuje się... Dior.
Żeby nie być gołosłownym i powiedzieć nie lubię bo nie lubię, podeprę to argumentami.
Nie wątpię że Dior tez ma czar tak jak Chanel i poniekąd kupujemy marzenia.
Ale ja obok tych marzeń chciałabym aby produkt był dobry jakościowo.

Z Diora miałam podkłady, puder sypki, korektor, róż,bronzer, pomadki,błyszczyki i oczywiście cienie.
Niestety używałam trochę i szły te kosmetyki w świat.
Dla mnie cena nie jest adekwatna do jakości.
Gdyby ktoś pozaklejał logo firmy to postawiłabym te kosmetyki na półce massmarketowej obok Loreala.
Dla mnie Dior ma tandetne wykończenie. Zero klasy i elegancji.
Pamiętam jak dziewczyny w perfumerii żartowały sobie że Diora kupują bogate Rosjanki które lubią blichtr i tandetę.
W swoim kufrze z Diora mam cienie i nie pytajcie mnie dlaczego.
Może dlatego że jestem cieniomaniaczką ;)

Pudełka tych cieni maja jakąś magiczną moc lub magnes że przyciągają wzrok.
Tylko po zakupie przeważnie u mnie leżą lub używam ich od czasu do czasu do makijażu wieczorowego, kiedy chcę aby był blask tzn.perlistość.
Klientki na lekcjach są zszokowane, że mówię że te cienie nie nadają się do dziennego makijażu.
Wtedy pada zdanie"Ale przecież to Dior"
No właśnie :(
W ramach uratowania palety proszę do dokupienie matowych, satynowych cieni aby klientka mogła cieni z Diora rówież użyć, do rozświetlenia wew,kącika oka :)

Pamiętam jak pracowałam na Douglasach, poznałam wtedy Krzysia , który wielką miłością darzył Diora. Chciał strasznie dla nich pracować i długa o to się starał aż mu się udało.
Drugą osobą która kocha Diora jest Aga. Można powiedzieć, że Dior to całe jej życie :)
Kiedy czasami ich widzę w perfumerii z jaką pasją opowiadają i sprzedają te kosmetyki, uśmiecham się od ucha do ucha i zastanawiam się czy firma zdaje sobie sprawę jakie skarby mają :)

Kolejnymi dwoma markami których nie lubię jest Lancome i Clinique.
Nie rozumiem skąd w Polsce taki szał na Clinique skoro w Stanach jest to pólka massmarketowa a u nas selektywna.
Dla mnie te kosmetyki nie mają nic wspólnego z naturą, delikatnością. Wystarczy poczytać ich składy ;)
To, że się u nas sprzedają to zasługa reklamy,giftów i konsultantów w białych fartuchach :)

Lancome to dla mnie po prostu L'oreal, tylko droższy.
Pamiętam jak pracowałam dla L'oreala, byłam w perfumerii Marionnaud. Pokazuję klientce błyszczyk Glam Shine który zmienił aplikator na serduszkowy z dziurką. A Pani zbulwersowana mówi, jak firma może naśladować i kopiować Lancome ?!
Hmmm... tylko niestety jest na odwrót. Bo najpierw ten aplikator został wypuszczony w Lorealu tak jak i sporo innych kosmetyków.
Najpierw jest coś w massmarkecie a potem jak się sprzeda to idzie do marki selektywnej i płacimy 2-3 razy drożej.

Podsumowując mój wywód :)Choć mogłabym pisać i pisać :)

Mam nadzieję, że nikt nie poczuł się dotknięty moją opinią. Są to tylko moje wnioski które wyraziłam i starałam się poprzeć argumentami.

Jeżeli jest nas stać możemy wydawać mnóstwo pieniędzy na marki selektywne.

Jeżeli kupujemy z gową to kupimy jedne rzeczy droższe a np.kredki, błyszczyki ect.z półki massmarketowej.

Jeżeli mamy skromniejszy budżet ale chce coś z selektywu to wybierzmy coś co nosimy cały dzień na buziaku na dużej płaszczyznie np.podkład, puder.

Jeżeli nas nie stać, kupujmy kosmetyki massmarketowe np. L'oreal one naprawdę są bardzo dobre.


Zapraszam do dyskusji pod postem, chętnie poznam Wasze zdanie :)
Na jaki kosmetyk jesteście w stanie wydać wszystkie swoje pieniądze :)

17 października 2013

M·A·C prezentuje: DIVINE NIGHT . Podaruj sobie odrobinę... prawdziwego złota :)

Kolejna boska kolekcja już od listopada w salonach :)





Mineralne cienie do powiek, róż do policzków i puder Skinfinish to zestaw kontrastowych, graficznych odcieni.

Fluidline w kolorze Macroviolet oraz Stares & Speculation sprawią, że będziesz się wyróżniać
a kredka do oczu Kohl Power Eye Pencil pokryje linię oka perłą.

Tusz False Lashes wyostrzy look,
a dzięki dopasowanym
odcieniom błyszczyków i szminek Cremesheen, usta pokryje urok.

Na zakończenie dolej oliwy do ognia… lśniące
lakiery do paznokci sprawią, że inni spłoną z zazdrości…




MINERALIZE EYE SHADOW

Captivating zewnątrz: białe złoto, wewnątrz: żółte złoto (frost)


Exquisite Ego zewnątrz: brąz, wewnątrz: kolor szampański (frost)


Gilded Night zewnątrz: jasne złoto ze srebrną perłą, wewnątrz: czarna perla (frost)


Past Midnight zewnątrz: purpura z odcieniem fioletu, wewnątrz: różowa biel (frost)


Until Dawn zewnątrz: jasne złoto, wewnątrz: ciemnoszary (frost)


Tonight’s Temptation zewnątrz: czarna perła, wewnątrz: granat (frost)

Sugerowana cena detaliczna: 105 PLN



FLUIDLINE

Stares & Speculation ciemna oliwka ze złotą perłą


Deliciously Rich lśniący ciemnoszary


Macroviolet głęboki fiolet z odcieniem czerwonej perły

Sugerowana cena detaliczna: 82 PLN



FALSE LASHES

False Black czerń

Sugerowana cena detaliczna: 95 PLN



KOHL POWER EYE PENCIL

Orpheus intensywna czerń ze złotą perłą


Raven intensywna czerń z czerwoną perłą


Mystery intensywna czerń z zieloną perłą


Feline intensywna czerń z czarną perłą

Sugerowana cena detaliczna: 82 PLN



MINERALIZE BLUSH

Talk of the Town ciepły bronz z odcieniem żółtego (satin)


Lured to Love przyszroniony koralowy róż (satin)


Lavish Living srebrny fiolet z odcieniem złotej perły (satin)

Sugerowana cena detaliczna: 110 PLN



MINERALIZE SKINFINISH

Centre of Attention zewnątrz: pastelowy, brzoskwiniowy róż z różowym połyskiem, wewnątrz: 24 karatowe złoto


Perfectly Poised zewnątrz: brązowy koral w odcieniu złota, wewnątrz: kremowy beż z różowym połyskiem


Scene to Be Seen zewnątrz: fiołkoworóżowy, wewnątrz: ceglany róż z elematami złota

Sugerowana cena detaliczna: 125 PLN



LIPSTICK

You’ve Got It stonowany róż (frost)


Flair for Finery kolor cielisty (lustre)


Exclusive Event brązowy (satin)


Private Party ciemna śliwka (satin)


Prepare for Pleasure czysta czerwień (cremesheen)

Sugerowana cena detaliczna: 95 PLN



CREMESHEEN GLASS

You’ve Got It cielisty z połyskiem zielonej perły


Flair for Finery chłodny cielisty kolor


Private Party kolor śliwki z perłą


Prepare for Pleasure zimny odcień czerwieni

Sugerowana cena detaliczna: 99 PLN



NAIL LACQUER

Fierce Entrance złoto - brązowy (velvet)


Military matowa czerń z połyskiem srebrnego zamszu (frost)


Gadabout Girl ciemna śliwka (cream)

Sugerowana cena detaliczna: 70 PLN




KOLEKCJA LIMITOWANA DOSTĘPNA od listopada 2013
we wszystkich salonach M·A·C


I jak Wam się podoba? Co byście sobie wybrały...