30 września 2013

Kolekcja MAC RIRI i mój nowy nabytek :)



Wczoraj dostałam smskiem zaproszenie do MAC do Galerii Mokotów na obejrzenie przedpremierowe kolekcji RIRI.
I kolekcji pisałam w poście poniżej
http://wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/2013/09/rihanna-by-mac-jesienna-limitowana.html

Już nie mogłam się doczekać aby "zmacać" wszystkie produkty.
Obsmarowałam się jak zwykle po łokcie.
Dodam, że można było obejrzeć rónież drugą kolekcję która wchodzi od jutra RICK BAKER oraz 6 paletek poczwórnych cieni, któe będą w stałej ofercie przez 6 miesięcy.
Jak zwykle długo dumałam co bym chciała.
O mało co, nie kupiłam kolejnych dwóch palet cieni.
To się nazywa uzależnienie ;)
Na szczęście zdrowy rozsądek potrafi czasami górować :)Ale nie wiem na jak długo ;)

Podobały mi się cienie do smoky SMOKED COCOA.
Ale jak pomyślałam ile mam cieni, to z bólem serca je odłożyłam.

Przecudowny jest błyszczyk RIRI WOO kremowa czerwień.
Cały czas o nim myślę. CUDO!!!!
Do tego konturówka RIRI WOO z linii Pro Longwear.
Genialnie się trzyma.
Puder duo HIBISCUS KISS chłodny róż i matujący brąz, też jest fajny.

Ale że ostatnio robiłam porządki w kosmetykach i spakowałam całą moja kolorówkę MAC do jednego kufra i jak zobaczyłam ile tego jest, to już staram się panować nad zakupami i zastanawiać czy nie mam czegoś podobnego.

Oczywiście nie byłabym sobą gdybym czegoś nie kupiła.
Padło na Cream Colour Base DIAMONDS lśniące złoto (frost).
CUDEŃKO!!!
Uwielbiam kremowe rozświetlacze MAC.
Właśnie wykańczam Cream Colour Base w kolorze Pearl.
Rozświelacz Riri jest w pięknym lśniącym pudełeczku różowo-złotym.
Ma aż 5g.
Klasyczne mają 3,2.
Kosztuje 88,00

Już nie mogę się doczekać aby go użyć.
Kremowe rozświetlacze świetnie sprawdzają się w makjażu dziennym jak i wieczorowym.
Dają piękny efekt glamour.

Kupiłam również kolejny cień.
Ale ten nie był kaprysem, tylko czekałam długo na zakup wkładu bo nie był dostępny.
Kolorek Kid- matowy beżyk.

A oto fotki:


Jak podoba się Wam kolekcja, co wpadnie do Waszego koszyczka?


ZAPRASZAM NA MOJE ROZDANIE :) NAGRODY CZEKAJĄ- BOBBI BROWN- MAX FACTOR

http://wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/2013/09/rozdanie-na-poprawe-nastroju-do.html




27 września 2013

MAC Haux - dołączył nowy, do rodzinki cieni.



Dziś szybciutki pościk z nowym cieniem MAC Haux.
Jako cienio-maniaczka mam cały czas niedosyt cieni.
Mogłabym je kupować non stop. Z MACa nawet nie liczę ile mam cieni.
Są 3 pełne palety po 15 , plus mnóstwo czwórek, dwójek, pojedyńczych z kolekcji.
Ostatnio robiłam porządki w kosmetykach i postanowiłam wszystkie kosmetyki MAC ułożyć w jednym kufrze.
Oj, przeżyłam lekki szok ;)
Ale dziś będzie o nowym nabytku.


Haux ma wykończenie satynowe.
Kolor to rózowo-szary odcień. Ma fajną strukturę bardziej matową ale dobrze się aplikuje.
Ja zakupiłam wkład do palety. Kosztował 53,00 za 1,5g.
Ostatnio malowałam nim moją klientkę do ślubu, wyglądał z beżami genialnie. Lekko i świeżo.
Stosuje go na różne sposoby do dziennego genialnie wygląda w załamaniu powieki, do wieczorowego można go dac na cał powiekę i pobawić się np. grafitem lub granatem.


A jakie są Wasze ulubione cienie MAC ze stałej kolekcji?




ZAPRASZAM NA MOJE ROZDANIE :) NAGRODY CZEKAJĄ- BOBBI BROWN- MAX FACTOR

http://wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/2013/09/rozdanie-na-poprawe-nastroju-do.html

24 września 2013

Co używam teraz do pielęgnacji twarzy? Avene, Phenome , MAC, Lirac , Uriage , Ahava , Natura Siberica. Alverde

Mam swoje sprawdzone kosmetyki ale lubię buszować po necie i blogach i odkrywać nowe produkty pielęgnacyjne.
W dzisiejszym poście chciałabym Wam przedstawić kosmetyki których teraz używam do buziaka.
Mam skórę suchą, płytko unaczynioną, policzki są wrażliwe reagują zaczerwienienie. Nie lubię intensywnych chemicznych zapachów w kosmetykach.


Rano:


Spryskuję twarz wodą termalną Avene ok.45,00- zostawiam chwilę i wycieram płatkiem. Trzeba pamiętać aby zawsze osuszyć twarz, nigdy nie pozwólmy aby woda wysychała, bo wtedy odparowując zawiera wilgoć z naskórka.

Potem wklepuję krem pod oczy, teraz mam Lirac Dipoticreme.ok.80,00

"Krem oparty na składnikach pochodzenia roślinnego (bluszcz, skrzyp, przywrotnik, tarnina), które uaktywniają fibroblasty, a skóra staje się bardziej odporna na powstawanie zmarszczek. Ekstrakt z nagietka nawilża i uelastycznia skórę. Filtry chronią przed szkodliwym działaniem promieniowania UVA. Silnie nawilża skórę, lekko ja natłuszcza i pojędrnia. Regularne stosowanie opóźnia proces starzenia i zmniejsza istniejące zmarszczki. Zalecany od 25-30-tego roku życia. Można nakładać na wcześniej użyte preparaty specjalistyczne - Diopticerne (przeciwko cieniom) lub Dioptigel (przeciw obrzękom)."

W trzeciej kolejności aplikuje krem do twarzy, używam na przemian MAC Complete Comfort Creme ok.140,00 lub MAC Strobe Cream. ok.130,00
O kremie Strobe pisałam w poście:
http://wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/2013/03/magiczny-krem-mac-strobe-2w1.html

"MAC Complete Comfort Creme
Krem natychmiast koi i łagodzi podrażnioną skórę i utrzymuje ten efekt na dłużej, a także przynosi ulgę wrażliwej skórze jednocześnie zmniejszając zaczerwienienia, podrażnienia i przebarwienia.
Z czasem łagodna, kojąca formuła sprawia, że popękane naczynka włoskowate stają się mniej widoczne i pomaga wyrównać koloryt skóry. Zawiera ekstrakt z alg, który w wyraźny sposób natychmiast redukuje zaczerwienienia i przebarwienia na skórze i utrzymuje ten efekt na dłużej. Olej bankut zapewnia nawilżenie i zmiękcza skórę, natomiast wyciąg z nasion Kola zapobiega podrażnieniom, by pomóc ukoić skórę. Krem zawiera zarodki pszenicy i wyciąg z jęczmienia, dzięki czemu z czasem wzmacnia naturalną barierę lipidową skóry. Natychmiast nawilża i zmiękcza skórę i utrzymuje ten efekt na dłużej, a z czasem także poprawia koloryt skóry. Complete Comfort Creme MAC został przetestowany dermatologicznie i okulistycznie, nie powoduje trądziku i jest odpowiedni dla każdego rodzaju skóry, także dla skóry wrażliwej."


Wieczór:


Wieczorem demakijażuję buziaka pianka Natura Siberica ok.25,00, jest genialna!!!

"Delikatna nawilżająca pianka (płyn) na bazie różeńca górskiego, lilii dahurskiej i pięciornika niskiego delikatnie i skutecznie zmywa makijaż z wrażliwej skóry wokół oczu wymagającej specjalnej pielęgnacji.
Różeniec górski stymuluje przemianę materii w skórze, przywraca jej funkcje regeneracyjne, poprawia oddychanie komórek skóry.
Lilia dahurska delikatnie uspokaja i nawilża skórę.
Pięciornik Nnski poprawia krwiobieg, poprawia tonus skóry wokół oczu oraz likwiduje oznaki zmęczenia."

Spryskuję buziaka woda termalną Avene, wysuszam. Wklepuje krem pod oczy Lirac Dipoticreme.

Wklepuje olejek Alverde Wildrose.ok.25,00
"Olejek do twarzy z Alverde zawiera drogocenny olejek z dzikiej róży, wygładzający ekstrakt z jabłka, pełnowartościowe oleje roślinne, łagodny olejek migdałowy, ochronny olejek jojoba oraz olejek z pestek brzoskwini. Jego zadaniem jest odżywianie suchej skóry twarzy. "


Raz w tygodniu robię peeling, w tym momencie mam Phenome Multi- Active. ok.125,00
Jest to produkt 2 w 1 czyli peeling plus maska.
Po spłukaniu już nic nie nakładam na buziaka. Dwa razy w tygodniu robię maski nawilżające Uriage Aqua ok.50,00 i AHAVA Time to hydrate.ok.120,00

"Innowacyjny preparat oczyszczająco-pielęgnacyjny w postaci gęstej pasty. Drobnoziarnisty cukier, wspomagany drobinkami z pestek truskawek i oliwek, delikatnie i skutecznie usuwa obumarłe komórki naskórka, podczas gdy naturalne ekstrakty roślinne - wraz z kompleksem bogatych w witaminy i nienasycone kwasy tłuszczowe organicznych olejów - działają na skórę odżywczo. Pierwszym krokiem pielęgnacji jest masaż przy użyciu pasty, która usuwa zrogowaciałe części naskórka, pobudza krążenie i aktywizuje komórki skóry, dając im sygnał do odnowy. Następnie do działania przystępują organiczne oleje i aktywne wyciągi roślinne, których zadaniem jest odżywienie i rewitalizacja naskórka, a także głębszych warstw skóry. Oczyszczona skóra bez przeszkód przyjmuje kompleks substancji odżywczych, nawilżających i łagodzących, jest idealnie pobudzona do odnowy i regeneracji. Produkt polecany do wszystkich typów skóry."

Kosmetyki marki AHAVA są dostępne w SuperPharm, nie są tanie ale warte wypróbowania.
Opis maski:
"Maseczka doskonale odżywia i nawilża skórę.
Została stworzona z myślą o odwodnionej skórze.
Kremowa konsystencja zapewnia jej skuteczne nawodnienie i przywraca komfort.
Swoją skuteczność zawdzięcza połączeniu działania kompleksu Osmoter (jest to unikalne połączenie minerałów z Morza Martwego i znajduje sie wyłącznie w preparatach AHAVY), błota Morza Martwego, kojącego ekstraktu z aloesu, tłuszczu masłosza (masło Shea) i witaminy E.
Dzięki nim maseczka nie tylko intensywnie nawilża skórę, ale również sprawia, że staje się ona jędrna i jedwabista.
Stosować raz lub dwa razy w tygodniu na skórę twarzy, od 3 do 5 minut lub pozostawić na noc w celu uzyskania lepszego efektu nawilżenia. Można stosować w każdym wieku."

A Wasza jaka jest pielęgnacja? Stosowałyście któryś z powyższych kosmetyków, jestem ciekawa Waszej opinii.


ZAPRASZAM NA MOJE ROZDANIE :) NAGRODY CZEKAJĄ- BOBBI BROWN- MAX FACTOR

http://wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/2013/09/rozdanie-na-poprawe-nastroju-do.html

20 września 2013

Przejażdżka rowerowa po... rzęsy. A zakończyło się PREZENTEM od Loreal. - Tołpa,Flos-lek, Nivea

Dzisiaj w Wawie była w końcu słoneczna pogoda i można było wyjść na rower.
Podczas przejażdzki, miałam w planach podjechać tylko do jednej drogerii Natura po rzęsy dla mojej klientki.
Jutro robię jej makijaż do sesji ślubnej plenerowej, a ona lubi tylko jedne rzęsy, które mi się akurat skończyły.
Tak przy okazji proszę trzymać jutro za mnie kciuki, bo mam 7 makijaży.
3 ślubne, reszta okazjonalne.
W drodze powrotnej przejeżdzałam obok SuperPharm i oczywiście nie byłabym sobą gdybym tam nie weszła.


Chodząc po drogerii, moja uwagę przykuła pomarańczowa buteleczka na półce Loreal z napisem PREZENT :)
Prezent ów to Jedwabisty olejek oczyszczający.
A że uwielbiam olejki do demakijażu, postanowiłam coś kupić z tej linii aby go dostać:)
Należało kupić jeden produkt z linii Nutri-Gold.
Kremu dziennego ani nocnego nie potrzebuję, więc wrzuciłam
BB Krem Spf20 odżywienie+rozświetlenie odcień uniwersalny 40ml- 31,99



Do koszyczka jeszcze wpadły:

Serum odmładzające do rąk TOŁPY 75ml -13,99
Ostatnio na wielu blogach widziałam te kosmetyki i postanowiłam coś przetestować z polskiej firmy.

Masełko do ust NIVEA karmelowe. 19ml - 10,99
O tym produkcie również wiele czytałam, a że skończył mi się Carmex mogę wypróbować coś innego.
Pachnie obłędnie :)

Maskę w saszetce Flos-Lek. 2x5ml - 2,99
Ponieważ skończyła mi się maseczka z Uriage szukam czegoś na jej miejsce. Firma Flos-Lek również jest ostatnio opisywane na blogach więc kupiłam do po testowania. Trzeba wspierać polskie marki :)


No i oczywiście rzęsy po które pojechałam :)
Kępki AnnCo. Dają bardzo naturalny i delikatny efekt, idealne do zagęszczenia.
Kosztowały 14,99

Nie ma to jak umilić sobie przejażdżkę rowerowa drobnymi zakupkami :)



ZAPRASZAM NA MOJE ROZDANIE :)NAGRODY CZEKAJĄ- BOBBI BROWN- MAX FACTOR

http://wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/2013/09/rozdanie-na-poprawe-nastroju-do.html


Makijaż i "słit focia" Nowości L'oreal Lumi Magique, Shu Uemura, MAC

Wczoraj postanowiłam przetestować cześć ze swoich ostatnich nabytków makijażowych.
Zrobiłam sobie szybki dzienny makijażyk i chciałam go sfotografować.
Jak się okazało nie było to takie proste.
Zrobiłam chyba ze 150 fot.
Ciężko było oddać efekt.
Z lampą rozjaśnone, bez za ciemne.
Fotki były robione iPhonem 4s, który niby ma dobry aparat.
W szufladzie leży aparat Canon ale to już staruszek, choć może powinnam go przeprosić. Bo może stary ale jary ;)
Pokazałam zdjęcia mężowi, który zażartował, że robiłam sobie "słit focie" na Fejsa ;)





Testowałam na bużce podkład z MAC Minerazlize w kolorze NC15.
Szukam czegoś fajnego na jesień-zimę.
To już moje któreś podejscie do tego podkładu z próbek.
W wakacje używam Face&Body MACa ale na chłodniejsze dni jest za lekki.
Bardzo lubię w miarę lekkie, rozświetlające podkłady.

Pod oczka i na buziaka dałam dwie nowośći z Loreal.
Korektor w pędzelku Lumi Magique kolor 01 Light a do wykończenia puder rozświetlający 01 Rose Boudoir.

Policzki wymodelowałam moim ulubionym różem MAC Pro Longwear w kolorze Baby dont go :)
Bardzo lubię ten produkt mam już drugie opakowanie i przymierzam się do recenzji jego.
Stosuje go w formie różo-bronzera.

Na oczęta położyłam moja ukochaną bazę Urban Decay a na nią nowe cienie Shu Uemura oraz eyeliner tej firmy.
Kosmetyki Shu Uemura przyleciały do mnie ze Stanów dzięki mojej klientce.
Pisałam o nich tutaj:
http://wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/2013/09/shu-uemura-moje-cudenka-ktore-do-mnie.html

Cienie Shu Uemura w kolorze Light Beige 812 i Medium Brown 856.
Eyeliner Shu Uemura w żelu matowy brown.

Rzęsy wytuszowałam nowym tuuszem Loreal Falshe Lash Wings - Butterflay Effect Fibres.
Jestem zszokowana tym tuszem. Jest genialny. ale poużywam go jeszcze trochę zanim wystawię mu laurkę :)

Na usteczka moja ukochana pomadka MAC w kolorze Creme d nude :)


Tak prezentuje się makijaż.




ZAPRASZAM NA MOJE ROZDANIE :)NAGRODY CZEKAJĄ- BOBBI BROWN- MAX FACTOR


http://wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/2013/09/rozdanie-na-poprawe-nastroju-do.html

18 września 2013

Moje DENKO... troche się uzbierało. Vichy, Pat&Rub, Alterra, Loreal, Bourjoius

Oj jak dawno nie było denka na blogu.
Bardzo dużo pustych opakowań wyrzuciłam, bo naprawdę sporo tego było.
Dzisiaj pokażę Wam prawie samą pielęgnację, bo niestety tydzień temu oddałam 6 pustych opakowań po kolorówce MAC w programie Bac to Mac i wymieniłam na piękną pomadeczkę :)))

A wiec zaczynamy.




PAT&RUB TONIK WODA RÓŻANA 200ml

Przyjemny zapach, fajne opakowanie przekręcana nakrętka.
Ale żeby był jakiś wybitnie cudowny to bym nie powiedziała. Zdecydowanie wolę tonik Clarinsa, wodę termalną Avene.

Czy go kupię?
Nie. Ale niestety mam jeszcze jeden, który muszę wykorzystać.



VICHY PŁYN MICELARNY 200ml
Płyn dostałam od magazynu Avanti razem z dwoma innymi płynami micelarnymi do testowania.
Nie przepadam za bardzo za marką Vichy, ale musze przyznać, że płyn bardzo mile mnie zaskoczył. Ładnie zmywał makijaż.
Zero zapachu - mega plus.

Czy go kupię?
Chyba nie. Cyba, że będzie w dobrej cenie. Sądzę, ze mam tańsze zamienniki równie dobrych płynów micelarnych na których pracuję.



PŁYN MICELARNY BOURJOUS 250ml
Produkt jest bardzo zachwalany na blogach.
Używałam tego produktu na sobie jak i do demakijażu klientek.
Hmmm... czy jestem zadowolona? Nie za bardzo. Podczas pobytu tygodniowego w Paryżu miałam ten kosmetyk ze sobą i używałam go do zmycia lekkiego makijażu (panowały mega upały, więc używałam odrobinę podkładu Face&Body MAC, trochę pudru w kamieniu, róż, tusz)oraz rano do przemycia twarzy.
Niestety kosmetyk nie zmywał dobrze makijażu. W porach skórnych zostawały resztki podkładu.
Miałam podrażniona twarz po tygodniu używania.

Czy go kupię?
NIE, NIE ,NIE!!!



LOREAL DWUFAZOWY PREPARAT DO DEMAKIJAŻU 125ml
Ze względu na prace muszę mieć w kufrze preparat do zmycia kosmetyków wodoodpornych.
Sama czasami też zmywam nim oczy, kiedy używam mocniejszego tuszu..
Te kosmetyk znam od 9 lat, od kiedy zaczęłam pracować dla Loreala.
I nadal go lubię i wracam do niego regularnie.
Fajny w dobrej cenie.
Testowałam inne dwufazówki z wyższej półki jak Lancome, HR, Clarins.
I stawiam na Loreala :)

Czy go kupię?
tak :)





ALTERRA ŻEL POD PRYSZNIC KWIAT NEROLI I BAMBUS 250ml
CUDOWNY ZAPACH!!!
Mam nadzieję, że go jeszcze dostanę. Za cenę 7,00 jest boski.
Używam tez innych żeli pod prysznic z tej firmy ale ten mam obłędny zapach.

Czy go kupię?
tak,tak, tak!!!



ŻEL POD PRYSZNIC NOUGAT MIEL CASINO 240ml
Żel zakupiłam podczas mojego pobytu w Paryżu w markecie Casino, za jakieś niespełna 2 euro.
Był super! Świetnie pachnie, dobrze sie pieni. Małe poręczne opakowanie z blokowanym wylotem żelu.

Czy go kupie?
Jak tylko będę w Paryżu to na pewno.



PAT&RUB SCRUB CUKROWY - RELAKSUJĄCY TRAWA CYTRYNOWA,KOKOS 500ml
Obłędny zapach. Bardzo wydajny. Ale czy mogę dołaczyć do wielkich zachwytów dziewczyn na blogach?
Hmmm... chyba nie.
Dlaczego?
Bo irytowało mnie jak go nakładałam na skórę, że czułam się jakbym mnie polano oliwą :(
Na mokro słabo peelingował.
Musiałam chwile odczekać aby podsechł i wtedy lepiej skrobał ;)

Czy go kupię?
Jak będzie w dobrej cenie to tak. Zapach jest uzależniający.
Ale gdybym miała go porównać do Tallaso Collistara to wypada bladziutko.



VICHY ANTYPERSPIRANT 50ml
Produkt kupiłam podczas mojego pobytu w Paryżu, bo skończyła mi się kulka Biodermy.
Był w dwupaku w bardzo dobrej cenie. Wiem że ta kulka jest wielbiona przez blogerki.
Więc, pomimo, że nie przepadam za tą marką skusiałam się.
Byłam bardzo zadowolona. Świetny antyperspirant, genialnie się sprawdził w letnich upałach.
Delikatny nie wyczuwalny zapach.
Kiedy wykończyłam 2 kulkę, postanowiłam zakupić znowu Biodermę.
Ale nie było jej w SuperPharm więc kupiłam znowu kulkę Vichy.
Kiedy użyłam jej rano przeżyłam szok.
Boże co to za śmierdziuch?!!!
Myślałam, ze kupiłam jakiś inny produkt.
Obejrzałam go ale okazało się, że to to samo.
Nie mogę go używać bo ma tak intensywny zapach jak antyperspirant mojego męża.
Zastanawiałam się czy przypadkiem nie pojechać do Lorala i im nie pokazać tych dwóch kulek.
Niech mi wytłumaczą, dlaczego ten sam produkt jest inny w Paryżu a inny w Polsce?!!!
Dzisiaj ukazał się fajny pościk na blogu Kosmetyki dla bladolicych, po moim wczorajszym komentarzu odnośnie antyperspirantów, kiedy opisałam te kulki.

http://karminoweusta.blogspot.com/2013/09/rynek-zbytu-jakosc-produktu.html

Gdy patrze na ta kulkę bierze mnie wściekłość i mam ochotę jednak pojechać do siedziby Loreala i chyba się poświęcę i przejadę na obrzeża miasta.

Czy go kupię?
W Paryżu tak, w Polsce - NIGDY!!!





TUSZ LOREAL MEGA VOLUME COLLAGEN black 9ml
Wrzuciłam ten tusz do koszyka bo był w jakiejś dobrej cenie w SuperPharm.
Na początku jak się nim pomalowałam, nie zachwycił mnie.
Może dlatego, że kończyłam mój ukochany Lancome Hypnose i MAC.
Ale kiedy zaczęłam go stosować ponownie, przyznałam, że za tą cenę nie jest zły.
Ładnie zagęszcza rzęsy, nie skleja w przeciwieństwie do tuszu Lorala Volume Million Lashes- ten jest masakryczny :(

Czy go kupię?
Nie wiem, może jak będzie w promocji. Choć ostatnio kupiłam w promocji ten tusz tylko w wersji wodoodpornej do makijaży klientek.
Tusze wodoodporne mają to do siebie, że nie robią żadnego efektu poza trwałości i nie ma sensu wydawać na nie mnóstwo pieniędzy. Kiedyś tak zrobiłam i po moim kochanym Hypnose, kupiłam wersję wodoodporną. Oprócz trzymania się na rzęsach nie robił nic.
Tak samo jest z Loralem.
Kilka dni temu kupiłam najnowszy tusz z Loreala Butterflay. Użyłam go raz i... umarłam:)
Efekt był boski!
Po testuję i zrobię o nim pościk o ile nadal będzie taki boski :)



Czy używałyście powyższych produktów? Chętnie poznam Wasza opinię.
Pozdrawiam
Kasia

ZAPRASZAM NA MOJE ROZDANIE :)NAGRODY CZEKAJĄ

http://wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/2013/09/rozdanie-na-poprawe-nastroju-do.html








ROZDANIE NA POPRAWĘ NASTROJU :) DO WYGRANIA: BOBBI BROWN - MAX FACTOR



Ponieważ pogoda za oknem zrobiła się szara i ponura, postanowiłam na poprawę humoru zrobić ROZDANIE.
Będzie to moje pierwsze rozdanie :)
Nagrody będą oczywiście makijażowe :)
Bo makijaż to moja praca i pasja.
Zwycięzcami zostaną dwie osoby.
Rozdanie trwa 18.09-18.10 2013

Do wygrania są:

PIERWSZY ZESTAW:
-PĘDZEL BOBBI BROWN FACE BLENDER, RÓŻ MAX FACTOR nr.245 Subtle Amber, KREDKA DO OCZU MAX FACTOR 020 black.



DRUGI ZESTAW:
CIENIE DUO MAX FACTOR nr.430 Shooting Star, KREDKA DO OCZU MAX FACTOR Bronz Blaze.


Co należy zrobić aby wygrać pierwszy zestaw:

-OBSERWOWAĆ MOJEGO BLOGA
http://wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/

-POLUBIĆ PROFIL NA FACEBOOKU
https://www.facebook.com/pages/Kasia-Pietruszka-make-up-artist/226202694071989?ref=hl

-UDOSTĘPNIĆ BANER

-NAPISAĆ NOTKĘ NA SWOIM BLOGU

-NAPISAĆ KTÓRY POST UMIESZCZONY NA MOIM BLOGU PODOBA SIĘ WAM NAJBARDZIEJ I DLACZEGO.


Aby wygrać drugi zestaw należy:

-OBSERWOWAĆ MOJEGO BLOGA

-POLUBIĆ PROFIL NA FACEBOOKU

-UDOSTĘPNIĆ BANER



Wzór :

Obserwuję jako :
Obserwuję na Facebooku jako :
Baner : (link do bloga)
Notka : (bezpośredni link do posta)
Podoba mi się:

Regulamin :
1. Nagrody w rozdaniu ufundowałam ja - ŚWIAT MAKIJAŻU by Make Up Artist Kasia Pietruszka.
Kosmetyki są nowe i nieużywane.
2. Rozdanie trwa od dnia 18.09. - 18.10.2013
Aby rozdanie się odbyło musi wziąć w nim udział minimum 20 osób.
3. W rozdaniu nie mogą brać udziału blogi stworzone tylko na potrzeby konkursów.
Warunkiem jest posiadanie bloga i regularne pisanie - nie musi on być tylko blogiem kosmetycznym.
4. Aby uczestniczyć w rozdaniu należy publicznie obserwować mojego bloga, profil na fan page, udostępnić baner, notatkę na swoim blogu,napisać który post się podoba najbardziej oraz zostawić komentarz pod rozdaniem.
5. Losowanie zwycięzcy odbędzie się przy pomocy tradycyjnych losów.
Wyniki pojawią się w nowym poście, do 5 dni od zakończenia.
Zwycięzcy zostaną poinformowani mailowo i mają 5 dni czasu na odpowiedź i podanie danych adresowych do wysyłki. W innym razie, dojdzie do ponownego losowania.
6. Nagrody zostanie wysłana na mój koszt na terenie Polski.
7. Wszelkie pytania odnośnie rozdania proszę kierować na adres e-mail.
make_up.kasia@op.pl
8. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca
1992 roku o grach i zakładach wzajemnych /Dz. U. z
2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.


ZAPRASZAM I ŻYCZĘ DUŻO SZCZĘŚCIA W LOSOWANIU :))))

16 września 2013

Rihanna by MAC. Jesienna limitowana kolekcja juz od pazdziernika.





Rihanna przedstawia idealną jesienną paletę kolorów - wachlarz klasycznych, ale przepięknie zuchwałych odcieni i tekstur w lśniących, mieniących się ciepłym złotem i różem opakowaniach.
Szminki w odcieniach ciemnej rodzynki, mroźnej pomarańczy, delikatnego kremu i żywej czerwieni RiRi Woo idą w parze z mieniącymi błyszczykami.
Oko w stylu ”smoky” w kontrastowo miękkich tonach kakao wraz z rozświetlającym Diamond Cream Colour Base i różem Bad Girl Gone Good dopełniają całość.





Eye Shadow X 4

HER COCOA

SMOKED COCOA

Sugerowana cena detaliczna: 182 PLN



Lipstick

NUDE cielisty krem (matte)


WHO’S THAT CHICK mroźna pomarańcza (frost)


RIRI WOO matowa czerwień (retro matte)


TALK THAT TALK ciemna, matowa śliwka (retro matte)

Sugerowana cena detaliczna: 95 PLN



Lipglass


RIRI WOO kremowa czerwień (cream)

Sugerowana cena detaliczna: 84 PLN



Pro Longwear Lip Pencil

RIRI WOO kremowa czerwień


TALK THAT TALK ciemno kremowa śliwka

Sugerowana cena detaliczna: 93 PLN



Extended Play Lash

GIGABLACK czerń

Sugerowana cena detaliczna: 83 PLN



Liquidlast Liner

POINTBLACK czerń

Sugerowana cena detaliczna: 88 PLN



Veluxe Brow Liner

DEEP BRUNETTE czarno - brązowy


DEEP DARK BRUNETTE ciemna czekolada

Sugerowana cena detaliczna: 83 PLN



Powder Blush Duo


HIBISCUS KISS chłodny róż i matujący brąz

Sugerowana cena detaliczna: 115 PLN



Powder Blush

BAD GIRL GONE GOOD ciepła miedź (satin)

Sugerowana cena detaliczna: 106 PLN




Cream Colour Base


DIAMONDS lśniące złoto (frost)

Sugerowana cena detaliczna: 88 PLN



Lash

36 LASH


35 LASH

Sugerowana cena detaliczna: 64 PLN



Brush


282SE DUO FIBRE SHADER

Sugerowana cena detaliczna: 145 PLN


187SE DUO FIBRE FACE

Sugerowana cena detaliczna: 215 PLN


KOLEKCJA LIMITOWANA DOSTĘPNA od października 2013
we wszystkich salonach M·A·C



I jak podoba sie Wam kolekcja od Riri? Macie chrapkę na coś?