makijaż ślubny warszawa, profesjonalny makijaż Warszawa , makijaż dzienny Warszawa, makijaż wieczorowy Warszawa, makijaż Warszawa , wizażystka Warszawa , makijażystka Warszawa , wizażystka Kasia Pietruszka, indywidualne lekcje makijażu Warszawa, nauka makijażu Warszawa, analiza kolorystyczna Warszawa
16 października 2013
Haul Pędzelkowy: MAC 287 i Sephora.
Moja mania kupowania pędzelków MAC trwa.
Kiedyś jak wchodziłam do salonu MAC to obowiązkowo wychodziłam z cieniem, teraz z pędzelkiem.
Potrzebowałam precyzyjnego pędzla do cieni mineralnych.
Pędzlami tylko z naturalnego włosia ciężko jest nałożyć cienie mineralne bo pigment się słabo trzyma i obsypuje.
Klasycznym syntetykiem tez jest nie wygodnie, chyba że na mokro.
Jak zapewne wiecie cienie mineralne są wypiekane i można je aplikować na sucho- delikatniejszy efekt oraz na mokro- mocny wyrazisty, metaliczny.
Ja w swoim kufrze posiadam kilka cieni MAC mineralnych oraz sypkich pigmentów.
Do aplikacji tych cieni został mi polecony pędzel MAC duo fibre 287.
Pędzel jest wykonany z włosia naturalnego i syntetycznego, dzięki któremu dobrze "trzyma" cień.
Cień się nie obsypuje , możemy go aplikować tym pędzlem na sucho i mokro.
Ja uwielbiam MACowe pędzle duo fibre mam ich kilka ale przeważnie do twarzy.
Jedynym drobnym mankamentem tego pędzla jest cena 145,00 :(
Ale biorąc pod uwagę, że pędzle MAC wystarczają na lata, to mniej boli portfel ;)
Dodatkowo ten pędzel jest wielofunkcyjne jak to maja pędzle tej marki.
Można nim nakładać wspomniane cienie mineralne, pigmenty, korektor( podobno do tego tez jest genialny, rozświetlacz.
Drugim pędzlem który kupiłam tego dnia był grzebyk do brwi i rozczesywania rzęs z Sephory.
Poniewaz mój grzebyczek do rzęs juz od dłuzszego czasu jest szczerbaty chciałam kupić jego następcę.
Tylko miałam dosyć plastikowych zębów, bo one łamały się tempem błyskawicznym.
Wypatrzyłam taki grzebyk w Sephorze i w sklepie internetowym, marki Real Techniques.
Miałam zamówić TR bo był tańszy ale dostałam rabat od Sephory -20% i zdecydowałam się na zakup.
Niestety jego cena też jest dość wysoka jak na grzebyk, 59,00 bez rabatu.
Ale mam nadzieję, że mi posłuży dość długo.
Metalowe ząbki są zabezpieczone plastikową nakładką, która ma je chronić przed połamaniem, dodatkowo jest jeszcze silikonowe etui.
A jakie są Wasze ulubione pędzelki których używacie?
Przypominam, że do piątku 18 pażdziernika do 23.59 trwa moje rozdanie z Bobbi Brown o Max Factor.
ZAPRASZAM NA ROZDANIE - BOBBI BROWN, MAX FACTOR 18.09-18.10 2013
http://wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/2013/09/rozdanie-na-poprawe-nastroju-do.html
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie wiedziałam o istnieniu pędzla 287 :) Uwielbiam pędzle z MACa i moim zdaniem ich jakość, wykonanie i kształty są warte wydania tylu pieniędzy. Kilka sztuk mam już od 6 lat i są w idealnym stanie :)
OdpowiedzUsuńBo one wychodzą w limitowanych edycjach z tego co mi powiedziała dziewczyna w MAC.
UsuńJa swój pierwszy też mam chyba z 6 lat i jest super :)
To ja jeszcze nic nie wiedziałam o tym rozdaniu?! Idę, ten pędzelek jest na mojej liście marzeń! :D
OdpowiedzUsuńTo ja później się zgłoszę bo już zmęczona jestem recenzją i resztą. ;) Świetne pędzelki, oby służyły jak najdłużej. :)
UsuńPędzelek jest super, bardzo polecam. :)
UsuńJa bardzo lubię pędzle z MAC'a ale najbardziej z hakuro :)
OdpowiedzUsuńhttp://basiek-baasiek.blogspot.com/
Z Hakuro mam 4 pędzle. Lubie jako do różu :)
Usuń