9 kwietnia 2014

Kilku ulubieńców marca z kolorówki... swache. MAC, L'Oreal, Catrice, Max Factor.

Dzisiaj chciałam się z Wami podzielić kilkoma moimi ulubieńcami stosowanymi z kolorówki w marcu.
Ponieważ kosmetyków w kufrach u mnie dostatek, niektóre muszą poczekać na swój czas :)
Zawsze w marcu robię porządki przed sezonem ślubnym.
Generalny remanent, które kosmetyki sprawdzą się w makijażach ślubnych a którym już dziękuję.
Prawie codziennie testuje coś nowego, sprawdzam, porównuje.
Dzięki temu jedne zostają na nowo odkryte i mają swój wielki powrót.
Tak jest w przypadku kilku produktów marcowych.



Zacznę od produktu do twarzy MAC Mineralize Skinfinish.


Rozświetlaczy w moim kufrze dostatek.
A ten z MACa jest mega wydajny. Jest to limitowana edycja.
Leżał sobie aby w końcu został doceniony.
Kolorek to Light Year.
Śliczny morelowo, różowo, złoty.
Efekt można uzyskać różny w zależności jak go wymieszamy.
Można stosować klasycznie jako rozświetlacz na szczyt kości oraz na powieki.
Daje bardzo ładny, świeży look, idealny na wiosnę, lato.



Drugim produktem który sobie leżał jest jedna z wielu moich nudowych pomadeczek MAC.
Kolorek Hue.
Kultowy, ulubiony właśnie na wiosnę , lato.
Daję śliczny świeży look na ustach.
Idealna na co dzień jak i do makijaży ślubnych.


Kolejna pozycja na liście to moje ukochane cienie :)
Mam ich tyle, że chyba mogłabym zmalować całą Warszawę i jeszcze by zostało :)


Paletka MAC z limitowanej edycji Archies Girls zestaw Caramel Sundae.
Leżała i czekała... aż w końcu została doceniona.
Przepiękny Caramel Sundae- 3 od lewej.
Plus dwa wiosenne, złoto-żółty i różyk, plus matowy brązik.
Idealna do wiosennych, letnich i ślubnych makijaży :)


Kolejnym "odkopanym" produktem jest cień L'Oreal Infailible w ślicznym kolorze "cielaczkowym" nr.016 Coconut Shake.
Śliczny macik, idealny jako bazówka lub pod łuk brwiowy.
Powinien znależć się w każdej kosmetyczce.

Kolejne cienie to kremowe Paint Poty MAC.
Jeden kultowy Bare Study, cudowny jako rozświetlająca bazówka, w pięknym kolorze złoto beżowym.
Drugi kremiak jest z linii Pro Longwear kolor Camel Coat i rzeczywiście dłużej trzyma się na powiece.
Stosuje go jako bazówkę do codziennych makijaży.



Na koniec zostały 3 kredeczki, dwie do oczu jedna do brwi.


Moje odkrycie, Catrice kredka do brwi. Piękny delikatny kolorek, idealny dla jasnowłosych kolorek 020.
Bardzo wydajna ze szczoteczka do przeczesywania brwi.
Cena ok.10,00
Ideał :)

Dwie pozostałe to moje ulubione kredki do oczu.
Czekoladowa MAC Coffee oraz nudziaczek do linii wodnej Max Factor 090.
Czekoladowa MAC bosko sierozciera, długo utrzymuje.
Cieleaczek Max Factor idealna do linii wodnej, delikatniejsza niż biała. ładnie powiększa oko, zdejemuje zmęczenie. Idealnie miękka.



Tak prezentują się moi ulubieńcy. Znacie powyższe produkty.
Ciekawa jestem czy tez macie takie soje odkrycia, które odleżały swoje i stały się hitami :)

9 komentarzy:

  1. Nie moje kolory, ale ciekawią mnie te kosmetyki. :) Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi o firmę czy kolory? Jeśli chodzi o kolory, na oczy lubię spokojne, pastelowe, na usta każdy wie że najbardziej żywe róże. :) Na policzki też raczej żywszy róż. :) Jeśli chodzi o firmę, Maca nie zdążyłam dobrze poznać, za to błyszczą mi się oczy do Guerlaina, YSL czy Diora. Ostatnio jestem też zachwycona marką Sisley. :)

      Usuń
  2. Zanim zabrałam się za konturówki do ust musiały odczekac ze 3 miesiace, bo obawiałam się okropnego efektu. Teraz ben nye natural to moja ulubienica :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę oblukać, bo potrzebuje naturalnej konturówki do ślubnych.

      Usuń
    2. Natural jest bardzo uniwersalna. Moze Ci podpasuje.

      Usuń
  3. Moje kosmetyki są tylko do użytku prywatnego, więc nie mam tak, że coś czeka zapomniane. Choć ostatnio w końcu naruszyłam moją nową (z lutego) paletkę podróżną z DIOR, by zobaczyć jak te cienie się długo na oczach będą trzymały i czy faktycznie nada się do zabrania w podróż.

    OdpowiedzUsuń
  4. moje kolorki, rozświetlacz piękny!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz.
Z miłą chęcią odwiedzę również WAS :)