Dzisiaj w Wawie była w końcu słoneczna pogoda i można było wyjść na rower.
Podczas przejażdzki, miałam w planach podjechać tylko do jednej drogerii Natura po rzęsy dla mojej klientki.
Jutro robię jej makijaż do sesji ślubnej plenerowej, a ona lubi tylko jedne rzęsy, które mi się akurat skończyły.
Tak przy okazji proszę trzymać jutro za mnie kciuki, bo mam 7 makijaży.
3 ślubne, reszta okazjonalne.
W drodze powrotnej przejeżdzałam obok SuperPharm i oczywiście nie byłabym sobą gdybym tam nie weszła.
Chodząc po drogerii, moja uwagę przykuła pomarańczowa buteleczka na półce Loreal z napisem PREZENT :)
Prezent ów to Jedwabisty olejek oczyszczający.
A że uwielbiam olejki do demakijażu, postanowiłam coś kupić z tej linii aby go dostać:)
Należało kupić jeden produkt z linii Nutri-Gold.
Kremu dziennego ani nocnego nie potrzebuję, więc wrzuciłam
BB Krem Spf20 odżywienie+rozświetlenie odcień uniwersalny 40ml- 31,99
Do koszyczka jeszcze wpadły:
Serum odmładzające do rąk TOŁPY 75ml -13,99
Ostatnio na wielu blogach widziałam te kosmetyki i postanowiłam coś przetestować z polskiej firmy.
Masełko do ust NIVEA karmelowe. 19ml - 10,99
O tym produkcie również wiele czytałam, a że skończył mi się Carmex mogę wypróbować coś innego.
Pachnie obłędnie :)
Maskę w saszetce Flos-Lek. 2x5ml - 2,99
Ponieważ skończyła mi się maseczka z Uriage szukam czegoś na jej miejsce. Firma Flos-Lek również jest ostatnio opisywane na blogach więc kupiłam do po testowania. Trzeba wspierać polskie marki :)
No i oczywiście rzęsy po które pojechałam :)
Kępki AnnCo. Dają bardzo naturalny i delikatny efekt, idealne do zagęszczenia.
Kosztowały 14,99
Nie ma to jak umilić sobie przejażdżkę rowerowa drobnymi zakupkami :)
ZAPRASZAM NA MOJE ROZDANIE :)NAGRODY CZEKAJĄ- BOBBI BROWN- MAX FACTOR
http://wizazystkawarszawa-makijazslubny.blogspot.com/2013/09/rozdanie-na-poprawe-nastroju-do.html
makijaż ślubny warszawa, profesjonalny makijaż Warszawa , makijaż dzienny Warszawa, makijaż wieczorowy Warszawa, makijaż Warszawa , wizażystka Warszawa , makijażystka Warszawa , wizażystka Kasia Pietruszka, indywidualne lekcje makijażu Warszawa, nauka makijażu Warszawa, analiza kolorystyczna Warszawa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ho ho ho, niby taka zwykła "przejażdżka" a tyle radości ! :D
OdpowiedzUsuńOj tak, takie przejazdzki lubie :))))
UsuńOOOO, z takim olejkiem oczyszczającym to sie jeszcze nie spotkałam-ale obawiam się, że przy mojej mieszanej cerze by się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńBo jego nie ma w Polsce w stalej sprzedazy. Pewnie gdzie indziej jest. Olejek nadaje sie do demakijazu kazdego rodzaju skory, bo sie go splukuje. Ja olejki wielbie :)
UsuńTołpę do rąk już miałam i jest naprawdę bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńTo mój dopiero pierwszy produkt, zobaczę jak się sprawdzi. A polecasz coś jeszcze z Tołpy?
UsuńRaczej nie, ponieważ rzadko kupuję te kosmetyki, bo jak na razie nie są na moją kieszeń :)
Usuńjasne, że reklama blogowa ma siłę, ja też dowiedziałam się o tej firmie właśnie z blogów :) jest tyle różnych marek, że nie sposób każdą spamiętać :)
Dokładnie ;) Ja jak czytam blogi to wpisuje sobie w telefon fajne kosmetyki i firmy i potem buszuje po necie :)
Usuńciekawi mnie ten BB krem :)
OdpowiedzUsuńWczoraj go testowałam po raz pierwszy. Jeszcze za wcześnie na opinię, ale jest ciekawy :)
Usuńczekam na recenzję:)
OdpowiedzUsuńA który produkt zainteresował cię najbardziej?
Usuńdobrze, ze nie zapomnialas kupic rzes:P jak sie udaly makijaze??
OdpowiedzUsuńHihihi, rzęsy to był priorytet :) Makijaże na speedzie ;) Śmiałam się, że fruwałam na pędzlu :) Ale jak zwykle supcio :)
Usuńhehe, dobrze, że nei tylko ja tak mam, że jadę po jedną rzecz a wychodze z pełną torbą kosmetyków :P ciekawe zakupy :) obserwuję :)
OdpowiedzUsuńMy kobiety które kochamy kosmetyki tam mamy :) Ja też obserwuje :)
UsuńBardzo ciekawa jestem tego serum z Tołpy:)
OdpowiedzUsuńPo testuję i zrobię notkę. Na razie mogę powiedzieć, że ładnie pachnie.
UsuńPrzyjemne zakupy :)
OdpowiedzUsuńObserwuję.
Dziekuję :) Ja też obserwuje :)
UsuńUwielbiam takie zakupy.:)
OdpowiedzUsuńOj tak, to jest to co lubimy najbardziej... ;)
Usuńzakupy dobre na wszystko :D hihi
OdpowiedzUsuńDokładnie. ale jeszcze w podświadomości zostanie, wyjdę na rower bo ostatnio było tak przyjemnie ;)
UsuńMam tak jak Ty, wchodzę po jedną rzecz a wychodzę z kilkoma ;-)
OdpowiedzUsuńBo grzechem byłoby nie skorzystać z tych wszystkich okazji :)
Usuńja też tak często mam :D tego się nie da chyba leczyć :) dobre zakupy poczyniłaś:D
OdpowiedzUsuńOj na pewno tej "choroby" nie da się leczyć :)))
UsuńTeż tak mam, idę po coś konkretnego a wyłażę w ogóle z czym innym :D
OdpowiedzUsuńI wtedy są najlepsze zakupy. A jak sie idzie po coś konkretnego to zazwyczaj tego nie ma.
UsuńJestem bardzo ciekawa tego olejki do demakijażu, nigdy nie stosowałam takiego produktu. Mam to samo masełko z Nivea, niedawno je nawet recenzowałam, ale u mnie się nie spradziło :(
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam olejki do demakijażu. Miałam z MACA, Biochemii Urody( super, w mega cenie- za 200ml -ok.15,00), Clarins (w żelu), Lancome(bez szału, ale cena powalająca). Ten z Loreal użyłam raz, ale na razie czekam na swoją kolej bo używam pianki do demakijażu.
UsuńMasełko jest z myślą o klientkach, ja użyłam raz, szkoda, że na ustach juz nie czuć tego zapachu który jest w opakowaniu.